Strona główna » Mieszkanie w Bangkoku – porady i wskazówki

Mieszkanie w Bangkoku – porady i wskazówki

by Bartek
mieszkanie w bangkoku, komunikacja w bangkoku, airbnb, jedzenie w bangkoku, porady i wskazówki - haart.pl blog diy zrób to sam

Mieszkanie w Bangkoku było dla nas wyzwaniem. Z jednej strony chcieliśmy być w centrum wydarzeń, z drugiej uniknąć gwaru ulicy. Wyjazd na własną rękę wymaga pilnowania budżetu, ale jednocześnie nie było naszym celem przesadne oszczędzanie. Udało nam się to połączyć w mieszkaniu Pui. Małe, czyste, dobrze skomunikowane i za przystępną cenę.

Najpierw lotnisko, potem mieszkanie w Bangkoku

Bangkok Suvarnabhumi (BKK). Lotnisko ogromne, ale widać ząb czasu oraz tajskie zarządzanie (doświadczyliśmy tego bardziej przy wylocie do Polski). Tutaj już nie pachnie tak ładnie jak w Doha. Długa kolejka do odprawy paszportowej z niespodzianką – skanowanie twarzy. Po odebraniu bagaży warto zainteresować się stojącymi niedaleko kantorami o całkiem dobrym przeliczniku USD/EUR-THB. Polecamy! Wymieniliśmy dość sporą gotówkę właśnie tam.

bangkok lotnisko suvarnabhumi airport hala odlotów

Zainteresowaliśmy się również lokalną kartą SIM do telefonu. Jeszcze w Polsce padło na sieć AIS – nie najtańsza, ale mająca dobre pokrycie sygnałem szczególnie na południu, gdzie przecież się wybieraliśmy za kilka dni. Trafiliśmy na ofertę ok. 50 zł za 10 GB danych. Po kilkunastu minutach walki z natrętnymi klientami, którzy nie znają pojęcia kolejki daliśmy spokój. Kilkadziesiąt metrów dalej czekała przecież na nas gospodarz mieszkania – Pui. Urocza, żywiołowa i dynamiczna Tajka.

Mieszkanie w Bangkoku – jedziemy jak lokalni

Pui jest bardzo komunikatywna, porozumiewaliśmy się łamanym angielskim. Ponieważ mieszka blisko lotniska zaproponowała, że odbierze nas swoim autem. Przecież i tak musi jechać do mieszkania aby dać nam klucze 🙂 Stara, sportowa Honda Civic przecinała estakady i drogi szybkiego ruchu w Bangkoku z kosmiczną prędkością. Jak dużą? Nie wiem, spałam. Szymek też. Pan HAART pilnował, abyśmy dotarli cało do mieszkania. Pui zajęło to w korkach ok. 2 godziny. Sprzedała nam w tym czasie parę patentów na zwiedzanie Bangkoku, a dokładniej na przemieszczanie się.

Korki w BKK są trudne do strawienia przez Europejczyka. Tajowie jeżdżą „dziwnie”, a niektóre znaki drogowe są sugestią, nie nakazem. O dziwo brak trąbienia i stłuczek. Wszędzie prawie maski na twarzach, smog. Nic dziwnego, gęsta zabudowa i 8,5 mln mieszkańców robią swoje.

Mieszkanie w Bangkoku jest…

… całkiem OK. Jak na 5 dni oczywiście. Khlong San, to „spokojna” nieturystyczna dzielnica miasta, z dobrą komunikacją do najważniejszych zabytków. Takiej lokalizacji szukaliśmy (dziecko). Mieszkanie w Bangkoku może być niezbyt komfortowym doświadczeniem (jetlag, wieczny hałas), ale to od Pui spełniło nasze oczekiwania.

Wysoki drapacz chmur, apartamentowiec Ideo Mobi Sathorn o interesującej bryle. Wybudowany kilka lat temu, tuż przy stacji BTS (linia Silom) Krung Thon Buri oferuje basen, część fitness, całodobową recepcję, parking (jeśli komuś przyszłoby do głowy jeździć po BKK) i ochronę, a przede wszystkim widok na południową część miasta z wysokości 16 piętra. Jest też całodobowy sklep na parterze! Wszystko w cenie z airbnb.com, gdzie znaleźliśmy nasz apartament. Szukaliśmy również na innych portalach (agoda, wimdu), ale jak to często u nas bywa, najciekawsze opcje są właśnie na AirBNB.

mieszkanie w bangkoku stacja bts krung thonburi mapa google
źródło: mapy.google.pl
budynek mieszkalny apartamentowiec bangkok wynajem wakacyjny airbnb

Samo mieszkanie (EDIT: niedostępne, stan na 12.2020) jest niewielkie (salon z aneksem kuchennym, sypialnia, łazienka), ale wystarczające dla rodziców i 1, no max. 2 małych dzieci. Drzwi wejściowe są na kod, a po otwarciu od razu wchodzimy do mini kuchni. Jest pralka, lodówka (duża), dalej duży stół, sofa i 32” tv (z przystawką smart, Android). Pomieszczenie kończy się balkonem, który służył nam za suszarnię. Wieczorami spędzaliśmy tam krótkie chwile (zmęczenie) sącząc piwo.

Myśleliśmy, że mieszkanie w Bangkoku, a w szczególności łazienka, będzie rozczarowaniem. Wiecie, inne standardy itd., ale ta w mieszkaniu Pui była świetna – klasyczny obszerny brodzik prysznicowy był dopełnieniem szczęścia. Podobnie sypialnia, z dużym łóżkiem i fantastycznym materacem. Całości dopełniła szafa wnękowa, w której zmieściliśmy wszystkie bagaże. Kwestią kluczową jest oczywiście klimatyzacja. Ta działała bez zarzutów. Razem z grubymi kotarami pozwalała utrzymać komfortowy chłód w mieszkaniu.

Było czysto, cicho (lekki szum ulicy), a szybkie wifi pozwalało nam słuchać polskiego radio podczas śniadań i kolacji. Komfort prawie jak w domu 😉

mieszkanie w bangkoku wynajem na wakacje kuchnia
mieszkanie w bangkoku salon
mieszkanie w bangkoku jadalnia i szafki kuchenne
mieszkanie w bangkoku sypialnia
bangkok panorama

Basen

Bardzo designerski i ultranowoczesny, zlokalizowany na 6 piętrze pozwalał na świetne ujęcia centrum Bangkoku. Doskonale wkomponowany w otoczenie i z wydzielonym płytkim brodzikiem… ale z koszmarnie zimną wodą (pewnie na bieżąco filtrowana wodociągowa) oraz tuż pod oknami mieszkańców. Pewnie dlatego nie było na nim nigdy tłoku 🙂 Korzystaliśmy z niego wieczorami, po całodziennych spacerach w upale.

Obok basenu jest niewielki social club dla wspólnoty mieszkaniowej, gdzie codziennie odbywały się zajęcia i spotkania. Fajna sprawa. Części fitness nie testowaliśmy. Uznaliśmy, że wielokilometrowe łażenie po Bangkoku wystarczy…

mieszkanie w bangkoku basen
mieszkanie w bangkoku apartament z basenem

Jedzenie

W jednym zdaniu – jedliśmy to, co kupiliśmy na straganach pod domem, przy sklepie 7/11. Zorientowaliśmy się, że przy kładce nad jezdnią prowadzącą do stacji BTS (i przy wspomnianym 7/11) pojawiają się codziennie rano i wieczorem stragany z jedzeniem. Jakim? Wszelakim, oprócz sławetnych suszonych, smażonych owadów i gadów. To tutaj stołowaliśmy się najczęściej. Każdy, nawet Szymek, znajdywał coś dla siebie choć nie ukrywam, że eksperymentowaliśmy.

bts krung thonburi widok na street food i 7 eleven

Ceny były BARDZO rozsądne – to plus dzielnicy mieszkalnej. Po 2-3 wieczornych zakupach jedna z Tajek kojarzyła już nas na tyle, że wręczyła Szymkowi bezpłatnie gigantyczną kiść mini bananów. Młodziak odwdzięczył się podobnie gigantycznym uśmiechem 🙂

Koszt suto zastawionej kolacji nigdy dla naszej trójki nie przekroczył łącznie 20 zł. Nie licząc napojów. Trochę nam zajęło, aby mentalnie przestawić się z typowo polskiego kupowania jedzenia na zapas. W sklepach w rodzaju naszych spożywczych kupowaliśmy w zasadzie tylko wodę/napoje/alkohol oraz tosty. Aha, jeszcze środki przeciw moskitom. Te są tanie (8-10 zł), wydajne i wystarczą na 2-3 tygodnie codziennego „psikania”. Oczywiście działają (mają duże stężenie DEET)!

tajlandia street food jedzenie na ulicy kraby
tajlandia street food jedzenie ośmiorniczki squid
tajlandia street food jedzenie na patyku przekąski grillowane
mieszkanie w bangkoku jedzenie street food pod domem
mieszkanie w bangkoku street food kolacja w domu

Komunikacja BTS

Jak wspomniałam, stacją start-stop była Krung Thon Buri. Tutaj jeżdżą pociągi BTS na linii Silom, a bilety (jak na większości stacji) można kupić w automatach (jest j. angielski), z których nie wszystkie przyjmują banknoty (nasz tak). Z uwagi na fakt, że kilka lat temu doszło do incydentu terrorystycznego na jednej ze stacji w centrum, obecnie na każdej z nich jest uzbrojona ochrona, która w naszym przypadku sprawdzała plecaki. Ponieważ wszystko odbywało się w bardzo miłej atmosferze sądzę, że chciano nam pokazać w ten sposób, że jest bezpiecznie. W końcu jesteśmy egzotycznymi turystami i powinniśmy mieć jak najlepsze zdanie o bezpieczeństwie w Bangkoku. Mamy!

Ciekawostką socjologiczną jest iście japoński porządek, kiedy podjeżdża skytrain. Osoby wsiadające grzecznie czekają po obu stronach drzwi, a wysiadający wychodzą na peron środkiem. Względna cisza, spokój i harmonia. Nie ma przepychanek i (poza godzinami szczytu) każdy zdąży wsiąść. BTS to faktycznie najbardziej komfortowy (szybko, chłodno, cicho) sposób na poruszanie się po Bangkoku… nie licząc autobusów rzecznych.

bts station krung thonburi bangkok
ticket machine bangkok automat biletowy biletomat
bangkok bilet bts skytrain
haart banner 100 zł airbnb

Autobus rzeczny

Najbliższa od naszego mieszkania stacja BTS w kierunku centrum to Saphan Taksin i tam wysiadaliśmy po przejechaniu 2 minut w klimatyzowanym wagonie. Schodząc pod most widzieliśmy stragany i przystanki autobusów rzecznych. To druga wg. nas najlepsza opcja podróżowania w Bangkoku (tuk-tuki to oddzielna kategoria) z prostej przyczyny – zdecydowana większość atrakcji jest zlokalizowana przy rzece, po obu jej stronach. Koszt przejażdżki jest niższy niż BTS i frajda większa, nie mówiąc o widokach.

mapa google mieszkanie w bangkoku i przystanek autobusu rzecznego
źródło: mapy.google.pl

Jedna uwaga – niedoświadczeni, z powodu braku jasnych oznaczeń, wsiedliśmy do pierwszej zacumowanej łodzi (nazwy angielskie mogą mylić). Po chwili odpłynęła z nami na drugi brzeg. Siedzieliśmy bez tłumów w klimatyzowanej kabinie. Coś było nie tak. Okazało się, że to taksówka rzeczna, bezpłatna dla mieszkańców położonego naprzeciw apartamentowca (co uwieczniłam na filmie). Właściwy przystanek jest dalej, w głębi, za wszystkimi krzykliwymi reklamami touroperatorów. Poznacie go po kasjerce ostentacyjnie liczącej pieniądze przy mini stoliczku 🙂 Tutaj już było „normalnie” – kolejka, tłum, gwizdki, ryk silników diesel’a, pośpiech, niemiłosierny skwar… i płyniemy.

bangkok przystanek autobusu rzecznego naprzeciw wat arun
bangkok autobus rzeczny pasażerowie
bangkok autobus rzeczny na przystanku

Polecamy Chao Phraya Express. Ceny bardzo normalne. Łódki pływają co kilka minut. Wsiadać należy do nich dość dynamicznie, ponieważ chybocząca się na falach łódź raz jest niżej, a raz wyżej nabrzeża. Szymkowi się to podobało!

bangkok mapy google atrakcje

Mieszkanie w Bangkoku – podsumowanie

Mieszkanie w Bangkoku pod wynajem na krótki czas nie jest na szczęście towarem deficytowym i stanowi ciekawą alternatywę dla hoteli i hosteli. Oczywiście, należy brać pod uwagę co będziemy robili w Bangkoku, ale jadąc na własną rękę nie widzieliśmy lepszej oferty.

Nam mieszkanie Pui bardzo przypadło do gustu, choć nie leży blisko zabytków. Stanowiło bezpieczną przystań, gdy wracaliśmy z wędrówek po metropolii. Późnym wieczorem mogliśmy się naprawdę zrelaksować. Lecąc wiele godzin i spędzając ich jeszcze więcej na zwiedzaniu warto zainwestować w dobrej jakości nocleg. Pui, อาศิรพจน์!

Ceny i koszty

Podsumowanie wszystkich kosztów związanych w dwutygodniowym urlopem w Tajlandii znajdziecie tu → CENY W TAJLANDII. W telegraficznym skrócie – najdroższym elementem okazał się jak zawsze samolot, mieszkania są w przyzwoitych cenach, a koszty wyżywienia BARDZO nas zaskoczyły.

Film

Możesz również zobaczyć film (i subskrybować mój kanał na You Tube), gdzie pokazuję nasz początek przygody z Bangkokiem:

mieszkanie w bangkoku komunikacja w bangkoku suvarnabhumi airport lotnisko bkk - haart.pl blog diy zrób to sam
4 2 głosów
Oceń wpis:

Podobne

Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
andrzej
andrzej
6 lat

a ile się płynie do najblizszych zabytków ?

HAART
Admin
6 lat
Odpowiedz  andrzej

Najszybciej dopłyniesz do Chinatown, o którym napiszę w jednym z kolejnych wpisów. Ok. 20 minut poświęcisz na rejs do Wat Arun.
Pozdrawiam 🙂

Katarina
Katarina
6 lat

Zawsze wydawało mi się, że Bangkok jest ciekawym miastem 😉 Może kiedyś go zwiedzę 😛

HAART
Admin
6 lat
Odpowiedz  Katarina

Bardzo ciekawe miejsce, polecam 🙂

Ilona
Ilona
6 lat

Witaj wylatujemy za 3 tyg do Bangkoku czytaliśmy wasz blok jest bardzo pomocny czy może macie tel do tej tajki która wam wynajmowała mieszkanie chętnie byśmy skorzystali pozdr ilo i Emil

Ewa
Ewa
4 lat

Czy można prosić aktualny link do mieszkania? Bo ten w tekście prowadzi do ogólnej strony Arribnb

HAART
Admin
4 lat
Odpowiedz  Ewa

Niestety mieszkanie nie jest już wynajmowane.

Damian
1 rok

Całkowicie się zgadzam, że lepiej wynająć mieszkanie w condo i zobaczyć jak się żyje jak mieszkaniec, a nie Hotel.

8
0
Ciekawy wpis? Dodaj swój komentarz.x