Miesięcznik to nowa seria na blogu, w której będę opowiadać o wydarzeniach z ostatniego miesiąca. Pokażę miejsca i opiszę tematy, których nie poruszałam wcześniej na blogu. Podzielę się sprawami, które mnie zachwycają, wzruszają lub bardzo denerwują. Wszystko czego nie można ująć w ramy tradycyjnych wpisów, a o czym bardzo chciałabym powiedzieć. Pierwszy miesięcznik jest typowo letni, mamy w końcu wakacje 🙂
Wyjątkowa płyta – Renata Irsa
Renatę znam od dziecka. Wychowałyśmy się w małym miasteczku, na granicy Warmii i Mazur. Reszel nauczył nas śpiewać i pokazał pierwsze krajowe konkursy. Szansa na sukces, eliminacje do debiutów w Opolu, program TVP1 Swojskie klimaty. Cudowne doświadczenia, a potem poważne życie, studia, praca. Moja przygoda ze śpiewaniem zakończyła się po wyjeździe do Warszawy. Renaty trwa do dzisiaj.
Pół roku temu Wojciech Mann, na antenie radiowe Trójki, zaprezentował słuchaczom dwa utwory Renaty. Był zdumiony i zaintrygowany pomysłem, ale przede wszystkim dodał Renacie odwagi. Zaraz po audycji podjęła decyzję o nagraniu płyty.
Miałam ogromną przyjemność wysłuchać utworów jeszcze przed wydaniem płyty i strasznie kusiło, aby pokazać je całemu światu. Dzisiaj z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to bardzo dobra płyta. Odważna, mądra i nietuzinkowa. Teksty, które wbijają w ziemię, cudowna muzyka i trzy oktawy w głosie Renaty.
Musicie posłuchać → Kilka róż
Fragmenty utworów znajdziecie na stronie EMPIK
Letnie kino
Nie jest (już) tajemnicą, że przeprowadziliśmy się z Warszawy do Siemiatycz. Lato na Podlasiu jest jak wyjazd na agroturystykę. W klapkach i stroju kąpielowym możemy pójść na plażę, a za oknem widzimy zielone drzewa i kwiaty. Dodatkową atrakcją są seanse filmowe na plaży. Uwielbiam ten pomysł! 100 leżaków, popcorn, wielki dmuchany ekran nad samą wodą. Każde miasto powinno pomyśleć o takiej rozrywce dla mieszkańców i turystów.
PS. Wstęp jest bezpłatny, a seanse zaczynają się o 20:30.
Czwórka Polskie Radio
Byłam gościem programu „Najlepszy dzień tygodnia”, w którym opowiadałam o swojej pasji, wykorzystywaniu starych zapomnianych przedmiotów oraz pomysłach na aranżację mieszkania. Wszystko się udało, a prowadzący byli szalenie mili, zarówno przed audycją jak i w jej trakcie.
Prawie dwa tygodnie przed nagraniem rozłożyło mnie przeziębienie i umawiając się z Czwórką, byłam przekonana, że po tygodniu będę zupełnie zdrowa. Rzeczywistość okazała się brutalna i do walizki zamiast nowej pary szpilek włożyłam inhalator. Byłam zestresowana i nie chodziło o to, co powiem w radio, a raczej o to, czy będę kaszleć i smarkać 🙂 Pod ręką miałam zestaw obowiązkowy: wodę i chusteczki.
Cała rozmowa była naprawdę miła. Pojawiło się wiele tematów DIY, a poza anteną kontynuowaliśmy rozmowy. Przygotowałam krótki film, który oddaje klimat spotkania w Czwórka Polskie Radio.
↓↓↓ kliknij w zdjęcie ↓↓↓
Całą audycję „Najlepszy dzień tygodnia” możecie wysłuchać na stronie Czwórki (w lewym rogu znajduje się plik audio, wystarczy kliknąć i chwilę poczekać).
Ulubiony warszawski hotel
Przynajmniej raz w miesiącu jestem w Warszawie. Pracując w wydawnictwie Edipresse bywałam jeszcze częściej. Wsiadałam rano w pociąg i wracałam późnym wieczorem. Trochę męczące, ale nie na tyle, aby narzekać.
Teraz moje wyjazdy są dwudniowe i dzięki temu mogę opanować więcej spraw. Łączę spotkania i obowiązki, odwiedzam przyjaciół, robię zakupy i załatwiam sprawy urzędowe. Taki układ wymaga noclegu w W-wie i znalazłam idealne miejsce na wypoczynek. Sound Garden Hotel zapewnia mi ogromne łóżko, super zaplanowane wnętrze i bardzo (ale to bardzo!) miłą obsługę. Spędziłam w nim wiele nocy i zawsze wychodziłam zadowolona. To chyba najlepsza rekomendacja 🙂
Urodziny Szymona
W lipcu Szymek skończył 7 lat. Wakacyjne urodziny są trudne, bo większość dzieci jest na koloniach i wycieczkach, a te które nie wyjechały na zorganizowane wakacje, wyjeżdżają przynajmniej w weekendy. Wybranie odpowiedniego terminu jest kluczowe i już wiem, że lepiej wybrać dzień w tygodniu niż w weekend. Na blogu pokazałam część przygotowań:
- pikery do druku, które poza dekoracją babeczek, pozwolą przerobić zwykłe kubki i pudełka na spersonalizowane opakowania.
- girlanda z bibuły, czyli bardzo prosty i tani sposób na wyjątkową dekorację.
W sierpniu pokażę kilka zabaw urodzinowych, napiszę co się u nas sprawdziło, a z czym mieliśmy problemy. Pochwalę się również pomysłem na ciekawe mini desery, bo takich rozwiązań nigdy dość 🙂
Mam nadzieję, że spodoba się Wam nowa seria, bo jest wiele miejsc, ludzi, kanałów, przedmiotów, które chciałabym pokazać. Warto wspierać ciekawe pomysły i przedstawiać wyjątkowych ludzi. Jestem przekonana, że tematów nam nie zabraknie 🙂
kino świetne
Bardzo dziękuję 🙂
płyta <3
Popieram 🙂
super !!!!
Dziękuję 🙂
gratuluję !!!
fajny pomysł taki miesięcznik
No kino faktycznie fantastyczne!