Ciekawsze atrakcje
Willa Janukowycza, do której najczęściej turyści przyjeżdżają, nie jest jedynym magnesem posiadłości. Na pewno warto do niej wejść, choć ceny biletów podobno pną się w górę jak szalone. Zdecydowaną większość atrakcji zobaczymy w cenie biletu wstępu, oprócz wspomnianego domu. Cały obszar jest tak naprawdę świetnie przystosowany do pieszego włóczęgostwa, ponieważ mamy chodniki i/lub drogi asfaltowe. Co parę metrów natkniemy się na coś interesującego – altanki do grillowania, domki na wodzie dla kaczek, intrygujące figury ogrodowe. Ponieważ obszar jest mocno pofałdowany warto rozważyć opcję wypożyczenia roweru lub (kto bogatemu zabroni) melexa. Nie są to jednak tanie rozwiązania. Gdzie zatem warto zatrzymać się na dłużej?
Muzeum Retro Motoryzacji
Wstęp jest oddzielnie płatny, ale warto rzucić okiem na część (42) pokaźnych zbiorów byłego prezydenta, wśród których oprócz aut znajdziemy także motocykle. Część, ponieważ kilku najcenniejszych eksponatów nie udało się odnaleźć. Budynek ma własną stację benzynową i warsztat. Sam wódz poruszał się autami z własnej kolekcji jedynie po posiadłości.
Galeon
Podobno łódź była prezentem od przyjaciół Wiktora Janukowycza. Z bliska prezentuje się jak luksusowa pływająca restauracja, którą de facto galeon jest. Podczas naszej wizyty wstęp do środka nie był możliwy, więc nie mogliśmy podziwiać kryształów Swarovskiego i jaj Faberge. Janukowycz upodobał sobie wykwintne potrawy spożywane w gronie zaufanych osób stąd nie dziwi, że posiadłość miała tak wiele zwierząt. W tym egzotycznych.
Willa Janukowycza – podsumowanie
W kraju, w którym średnia pensja w przeliczeniu na złotówki to 600-700 zł posiadłość za ponad 4 000 000 000 zł musi być albo dziełem całego narodu albo szaleńca. Pomimo wysokiej świadomości wśród Ukraińców co do zła wyrządzonego przez Janukowycza, podczas naszej wizyty dawał się wyczuwać swego rodzaju podziw dla jego dokonań. Trochę to ciężkie do wytłumaczenia i zrozumienia, ale na tym polegają różnice kulturowe.
Czy warto poświęcić dzień i pojechać do Muzeum Korupcji? Tak. To jest ciągle żywa (utrzymywana przez setki pracowników) pamiątka nieodległej historii. Esteci mogą się krzywić, a fanatycy luksusu rozpływać w zachwytach. Willa Janukowycza jest dużym obciążaniem budżetu fundacji, która opiekuje się posiadłością, stąd przyszłość kompleksu jest niepewna. Warto jednak na własne oczy zobaczyć jeden z powodów, dla którego naród pogonił swojego prezydenta.