Strona główna » Stary kredens przed i po

Stary kredens przed i po

by HAART
stary kredens

Stary kredens czekał na swoją kolej kilka lat. Nie mogłam się za niego zabrać, bo czułam, że będzie wyzwaniem. Prace zajęły kilka miesięcy, ale to nie będzie wpis z instrukcją krok po kroku. Słowo renowacja nie przechodzi mi przez gardło, a wszystko z szacunku do osób, które się tym zajmują. Za mało wiem, aby doradzać w tak poważnym temacie. W końcu mamy na warsztacie zabytkowy mebel.

Dlaczego powstał ten wpis?

Chciałam się pochwalić, pokazać, że się udało, choć drżały mi ręce na każdym etapie pracy. Jestem dumna, że uratowałam nasz kredens, ale po rady i instrukcję DIY odeślę Was do osoby, którą podziwiam od lat. Aneta na bloga Starych mebli czar opowiada, pokazuje i tłumaczy jak w tradycyjny i profesjonalny sposób wykonywać renowacje mebli. Kilka lat temu poznałyśmy się i okazało się, że poza ogromną wiedzą jest też bardzo miłą osobą. Możecie poczytać, a nawet zapisać się na warsztaty. Swoją drogą, też powinnam kiedyś wziąć w nich udział.

Jak wyglądał stary kredens?

Z daleka wyglądał całkiem dobrze, ale przy bliższym spotkaniu wychodziły na pierwszy plan warstwy lakieru nakładane latami, dziury, krzywe szuflady i wielka wygryziona przez gryzonie dziura u podstawy. Miała ok. 10 cm szerokości i 2-3 głębokości, a na dodatek waliła po oczach jasnym odcieniem drewna. To był największy ubytek i długo pracowałam, aby go ukryć.

Cały kredens pokryty jest mikro dziurkami po drewnojadach. Choć ich nie znalazłam, to przez lata wyrządziły spore szkody.

kredens w starym domu
kredens do renowacji
stary zniszczony kredens
stary kredens przed renowacją

Jakie prace wykonałam?

Zaczęłam od przeniesienia kredensu do garażu i  było to wyzwanie dla dwóch mężczyzn, bo kredens jest naprawdę ciężki. Podzieliliśmy go na dwie części i zabrałam się za oczyszczanie. Musiałam zdjąć te wszystkie warstwy lakierów i farb. Używałam preparatów do usuwania starych powłok, bo to najbezpieczniejsza forma usuwania niechcianych lakierów z rzeźbionych elementów. Zazwyczaj mają formę żelu i dzięki temu łatwo wypełniają wszystkie zagłębienia, wypukłości i zawijasy. Nakładamy żel, zostawiamy na kilka, kilkanaście minut (w zależności od opisu na opakowaniu). Lakier pęcznieje i można go ściągnąć szpachelką. Oczywiście to wszystko się marze, rozciera i nie należy do najprzyjemniejszych, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

żel do usuwania lakieru
oczyszczanie starego kredensu
odnawianie starego mebla
oczyszczanie starego mela
renowacja starego mebla
stary kredens

Płaskie powierzchnie to raczej prosty temat. Nakładamy żel, czekamy, ściągamy szpachelką, a następnie przecieramy wełną stalową (nr 1 lub 0) i na koniec papierem ściernym. Potem przecieramy alkoholem (alkohol etylowy, denaturat, aceton), aby odtłuścić powierzchnię.

stalowa wełna do czyszczenia mebli

Rzeźbione elementy wymagają więcej pracy i wyczucia. Nakładamy żel, czekamy i usuwamy wełną spęczniałą warstwę. Czasem trzeba powtórzyć proces. Potem papier ścierny i odtłuszczanie alkoholem. Dwa zdania, a w rzeczywistości to godziny ciężkiej dłubaniny. Nasz kredens jest bogato zdobiony i wyczyszczenie wszystkich zakamarków przyprawiało o zawrót głowy. Nieraz rzucałam rękawice, wychodziłam z garażu i nie wracałam przez kilka dni. Miałam serdecznie dość tej mazi, smrodu preparatów i marnych efektów.

szlifowanie starego kredensu
renowacja kredensu przed i po
renowacja mebli
oczyszczanie starego kredensu

Przy dużych płaskich powierzchniach korzystałam ze szlifierki, choć nie powinnam się do tego przyznawać. Byłam delikatna i bardzo ostrożnie używałam narzędzi. W trakcie oczyszczania odkryłam, że kredens był kilkukrotnie naprawiany. Dawno temu przez fachowca, bo uzupełniono ubytki w profesjonalny sposób, ale potem raczej domowymi sposobami.

stary kredens

Po kilku miesiącach miałam oczyszczony mebel. Wyglądał pięknie nawet z tymi wszystkimi dziurkami. Część ubytków uzupełniłam, ale postanowiłam zostawić te maleńkie, traktując jak blizny. Było ich tak wiele, że po prostu je zaakceptowałam. Stary kredens, z historią i bliznami. To mi pasowało.

Kupiłam stylizowane uchwyty, naprawiłam szuflady i na koniec nadałam odpowiedni kolor.

stary kredens po renowacji
stary kredens
kredens po renowacji
kredens po renowacji
stare meble
kwiaty na kredensie
stary kredens po renowacji

Stary kredens to jeden z kilku mebli, które dostaliśmy wraz z domem. Nikt dokładnie nie zna jego historii, ale był w rodzinie od pokoleń. Teraz mieszka z nami i po tych wszystkich miesiącach czyszczenia cieszę się, że mogłam go odnowić.

5 6 głosów
Oceń wpis:

Podobne

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Renata
2 lat

Piękny kredens i piękna robota. Jestem fanką starych mebli i wiem ile pracy trzeba włożyć w taki mebel. Satysfakcja i poczucie wyjątkowości gwarantowane. Pięknie się prezentuje.
Pozdrawiam

Adrian
Adrian
2 lat

Kawał ogromnej pracy wykonałaś. Brawo! Pamiętam takie meble u swoich dziadków, potem nikt o nie dbał, a jak widać na Twoim przykładzie, szkoda – bo te perełki mogliśmy zachować na dłużej. Jeszcze raz gratulacje, pięknie wyszło!

4
0
Ciekawy wpis? Dodaj swój komentarz.x