Listopad nie jest moim ulubionym miesiącem. Niby ładnie, niby romantycznie, ale częste mżawki przytłaczają mnie okrutnie. Zabijając listopadową nudę wyjechaliśmy na 4 dni do Parku Rekreacyjno-Wypoczynkowego Las Woda. Chciałam odpocząć, naładować baterie i spędzić czas z moimi mężczyznami. Znalazłam idealne miejsce, w samym środku wielkiej zielonej masy drzew 🙂 i tylko 54 km od Warszawy.
Tag: