Osłonka na doniczkę może mieć wiele twarzy, a potrzeba jest matką wynalazku. Dostałam kwiatka, ale nie miałam osłonki. Miałam za to stary sweter. Ubrałam doniczkę w wełniany rękaw. Nie zmarznie w jesienne popołudnia 😉

Osłonka na doniczkę 

Potrzebne materiały

1. RĘKAW swetra o długości odpowiadającej dwukrotności wysokości doniczki. Np. doniczka ma 10 cm wysokości, to potrzebujesz rękaw o długości 20 cm. Szerokość rękawa powinna odpowiadać średnicy doniczki. Większość swetrów łatwo się rozciąga więc nie musi być idealnie dopasowany. Przy większych doniczkach należy wykorzystać inną część swetra. Wyciąć kwadrat i zszyć tak, aby utworzyć tunel.
2. NOŻYCZKI do odcięcia rękawa.
3. PODSTAWKA pod kwiatek. Wykorzystałam talerzyk deserowy.
4. KOKARDA opcjonalnie. Zrezygnowałam z dodatkowych ozdób ale wszystko zależy od wnętrza, w którym będzie stał kwiatek.

Osłonka na doniczkę – krok po kroku

• Wybierz sweter, który łatwo się rozciąga i jest elastyczny.
• Zmierz wysokość i szerokość doniczki.
• SZEROKOŚĆ.  Rękaw standardowego swetra pasuje na doniczki o średnicy ok. 10 cm.
• WYSOKOŚĆ. Rękaw powinien mieć długość 2 x wysokość doniczki. Moja miała wysokość 11 cm, więc odcięłam rękaw o długości 22 cm.

• Można obszyć odciętą końcówkę swetra, aby się nie „siepała”. Oczywiście odpuściłam sobie ten etap 😉 Doniczka będzie raczej nieruchoma, więc jest mała szansa, że „pójdą oczka”.
• Naciągnij rękaw na doniczkę.
• Zawiń nadmiar tak, aby powstała podwójna warstwa swetra.

• Podwiń dół swetra, aby ukryć odcięcie.
• Pamiętaj o tym, że sweter nie powinien dochodzić do samej podstawki. W trakcie podlewania nie powinien mieć kontaktu z wodą.
• Zawiąż kokardę (jeśli masz na to ochotę)

Szybka i bardzo prosta metamorfoza. Pomysł idealnie wpisuje się w klimat ZERO WASTE. Warto przerabiać pozornie niepotrzebne przedmioty. Dając im nowe życie naprawdę robimy dobry uczynek. Mniej śmieci to zawsze dobra wiadomość. 

Trzymam kciuki za Wasze upcyclingowe pomysły i do zobaczenia!