Dziecko

Sezon karnawałowy w pełni. W każdym przedszkolu czy szkole nastał czas balów przebierańców. Świetna zabawa dla maluchów i wyzwanie dla rodziców. Stroje karnawałowe można kupić lub wypożyczyć. Można również wykonać …

Ręcznie wykonane przedmioty mają wyjątkową wartość. Tym większą, im więcej w nie włożymy uczucia. Do dzisiaj pamiętam budowane przez mamę namioty z prześcieradeł i kocyków. Pamiętam wspólną zabawę i spadające …

Dwa lata temu wymyśliłam połączenie decoupage i scrapbookingu. Połączenie, które pozwoliło przygotować wyjątkowe, spersonalizowane albumy. Powstawały jeden za drugim. Dla maluszków, na chrzest, ślub, urodziny. Przedstawiam Wam album niemowlaka.

Dziewczyny z Photoemotions poznałam przy okazji mojej sesji ciążowej. Odnalazł je Pan HAART i zamówił sesję. Modelką nie jestem, ale podczas tych kilku godzin czułam się jak gwiazda. Dziewczyny dbały …

Najprostsze zabawy są najlepsze. Przedstawiam zabawę w „znikające zwierzątka”, czyli zgadnij kto się schował.

Woreczki do ćwiczeń? Zbierałam się za ten projekt kilka miesięcy (wstyd się przyznać, że aż tyle). Zapewniam, że każdy maluch uwielbia woreczki z tajemniczym wnętrzem. To nie jest zabawa tylko …

Pomysł podsunęła mi Marta. Z uśmiechem powiedziała „Mam coś! To ci się spodoba! Zobaczysz”. Nie myliła się. Joel Henriques to człowiek z ogromna wyobraźnią. W prosty sposób zachęca do wyjątkowej …

Pamiętacie swoje początki? Koślawe kreski i powyginane koła?  

Urodziny to zawsze ważne wydarzenie. Urodziny trzylatka to mega ważna sprawa! Podeszłam do tego metodycznie.

Rozwiązaniem jest przygotowanie JADALNYCH FARB. Oczywiście nie zachęcam do pochłaniania łyżkami kolorowych mikstur, ale nic się nie stanie, jeśli maluch włoży pędzelek czy rączkę do buzi. Możecie spokojnie zając się …

Sezon wakacyjny w pełni. W ogródkach wyrosły tipi. Dzieciaki wynoszą poduszki, koce i tysiące zabawek. Układają w nowych domach i zapewniają, ze spędzą tam noc. Przed naszym domem pojawiło się …

Szymek od jakiegoś czasu twierdzi, że widział przed naszym domem wielkiego słonia. Tata też go widział (podobno)! Pracując nad pościelą małej Milci zapytałam Szymka, co powinniśmy naszyć. Odpowiedz była prosta, …