Prezent ślubny to jeden z tematów, o który najczęściej pytacie. Zarówno o pomysły na prezent, jak i wycenę już konkretnych rzeczy. Kilka lat temu miałam dużo więcej czasu na wykonywanie drobnych zleceń, takich jak ta skrzynia z filcowymi dodatkami. Postanowiłam ją pokazać i opisać na blogu, licząc, że zainspiruję osoby, które chciałyby taki prezent wykonać samodzielnie.
Skrzynię oraz kartkę z życzeniami wykonałam na zamówienie Kariny. Od początku był jasny plan działania. Kwiecista skrzynia z małymi, zabawnymi dodatkami, którą nowożeńcy będą mogli wykorzystać na drobiazgi, zdjęcia lub pamiątki.

Jak wykonać prezent ślubny?
Wykorzystałam drewnianą skrzynię po winie. Całą powierzchnię pomalowałam białą emalią do drewna, a następnie ozdobiłam metodą decoupagę. Z pewnością zastanawiacie się o co chodzi i co to za decoupage 🙂 Jest to metoda ozdabiania przedmiotów polegająca na przenoszeniu wzorów z kolorowych serwetek na drewniane, szklane, a nawet z tworzyw sztucznych przedmioty. Potrzebny do tego jest specjalny klej, który kupicie w sklepach papierniczych, dla plastyków i oczywiście w internecie. Wystarczy zapytać o "klej do decoupage". Opakowanie 100 ml kosztuje ok. 14 zł, jest wydajne i pozwala ozdobić wiele przedmiotów.
Do ozdobienia skrzyni potrzebne są również serwetki i najlepiej wybrać wzory na białym tle, bo nie trzeba się skupiać na precyzyjnym wycinaniu. Serwetki składają się z trzech warstw, ale przyklejamy tylko zewnętrzną, z nadrukiem. Dokładny sposób przyklejania serwetek opisałam we wpisie Decoupage krok po kroku.
Po przyklejeniu kwiatów, całą powierzchnię skrzyni kilkukrotnie lakierujemy bezbarwnym lakierem do drewna. Im więcej warstw lakieru, tym bardziej "wtopiony" wzór w skrzynię. Co drugie lakierowanie warto przetrzeć skrzynie papierem ściernym, aby usunąć wszelkie nierówności.
Skrzynię dodatkowo przetarłam pastą pozłotniczą, która daje piękny efekt postarzania. Pastę położyłam tylko na krawędziach i starałam się zrobić to bardzo nieregularnie. Zamiast pasty można użyć złotej farby lub zwykłych farb akrylowych, ale trzeba to zrobić przed położeniem lakieru.

Filcowe dodatki
Z błękitnego filcu wycięłam prostokąt odpowiadający wymiarom dna skrzyni i przykleiłam go w środku. Użyłam kleju introligatorskiego, ale można wykorzystać klej Magic lub inny uniwersalny. Przedziałki zrobiłam ze sztywnego białego filcu i mocno wcisnęłam, ale bez przyklejania, bo założyłyśmy, że nowożeńcy będą chcieli mieć jedną większą skrzynię. Można powiedzieć, że przegródki są tymczasowe.
Przechodzimy do filcowych dodatków. Jeden z rulonów będzie zawierał pieniądze, drugi los na loterię i choć na zdjęciu widzicie tylko zwinięte białe karteczki, to zapewniam, że tak będzie. Poproszono mnie również o przygotowanie zabawnej zawieszki z wózkiem i tu chyba nie musze tłumaczyć przekazu 🙂 Natomiast w ostatniej sakiewce będą słodycze zawinięte w błękitny papier. Wszystko w myśl: coś na osłodę, na szczęście, na przyszłość i na przyjemności.
Wszystkie dodatki wykonałam ręcznie z kolorowego filcu, muliny i z dodatkiem satynowych wstążeczek oraz guzików.

Na deser przygotowałam kartkę z życzeniami również z kwiatowym motywem. Bazę stanowił gruby kremowy papier, do tego kolorowe arkusze, akwarelowe kwiaty i złoty brokat.


Całość jest bardzo romantyczna oraz delikatna i mam nadzieję, że podzielacie mój entuzjazm 🙂