Prezenty od Mikołaja mają swoich cichych autorów. Grudzień to bardzo pracowity miesiąc dla osób zajmujących się rękodziełem, a ja należę do tej wspaniałej grupy. Ludzie uwielbiają świąteczne DIY, więc staram się działać na wielu polach. Nie chodzi o same wpisy i filmy na blogu, ale o całą masę pozablogowych działań, których nie widać. Grafik mam wypchany po brzegi, a ze znajomymi umawiam się dopiero na styczeń. Odpocznę po Nowym Roku (powtarzam to sobie codziennie rano). Dzisiaj opowiem o listopadowych wydarzeniach, zdradzę plany na najbliższe miesiące, podrzucę pomysły na prezenty i pochwalę się nowym dzieckiem – moim sklepem online.
Film od Mikołaja
Na początek petarda. Rewelacyjny pomysł na prezent dla małych i dużych – personalizowany film od Mikołaja. Przesyłasz imię, zdjęcie, opis prezentu, a nawet zdjęcie własnego domu. Wszystko po to, aby obdarowany wiedział, że film powstał tylko i wyłącznie dla niego. Mikołaj pracuje nad filmem i po dwóch godzinach otrzymujesz wyjątkowy film. Ile to kosztuje? Moim zdaniem niewiele, bo jedynie 19,89 zł. Zresztą sprawdź jak wyglądają filmy (jest kilka wersji).
Blogowigilia
Skoro jesteśmy przy Mikołaju, to chcę powiedzieć o Blogowigilli. Co to za wydarzenie? Wyjątkowe, świąteczne spotkanie blogerów i twórców internetowych. Jeśli jesteś blogerem to mam nadzieję, że spotkamy się 9 grudnia w Warszawie. Przez ostatnie 4 lata nie opuściłam żadnej świątecznej imprezy. Każda była inna, ale zawsze spotykałam wspaniałych ludzi. Ba, tysiące ludzi 🙂 Po 7 latach w blogosferze znam ich trochę, a spotkania takie jak Blogowigilia, to cudowny czas rozmów, wspomnień, wymiany informacji i doświadczeń. Uwielbiam Blogowigilię.
P.S. Jeśli się nie znamy, a będziesz na Blogowigilii, podejdź do mnie. Z przyjemnością Cię poznam.
Mój sklep
W planach na 2017 rok zapisałam "otwarcie sklepu z rękodziełem". Odważne marzenie, bo w polskiej rzeczywistości sprzedaż detaliczna, a szczególnie niszowych produktów, nie jest łatwym zadaniem. Marzenia są jednak po to, aby je realizować. Po 12 miesiącach od pomysłu, w ostatnich dniach roku, trochę na wariata, bo nie wszystko jest jeszcze idealne, przedstawiam mój pomysłowy sklep HAART.
Znajdziecie w nim wyłącznie ręcznie wykonane przedmioty. Unikalne, niepowtarzalne, bo tworzone tylko w pojedynczych egzemplarzach, w HAART-owej manufakturze. Co kilka dni będą się pojawiać nowe produkty i wypełnimy wszystkie opisane działy. W zakładce "zrób to sam" pojawią się zestawy do kreatywnych zabaw, których często szukamy, gdy pojawia się pomysł w stylu "... a może spróbuje tego decoupage" 🙂 Marzę o dużym dziale ŚLUB, w którym umieszczę dodatki do sesji zdjęciowych, dekoracje, zaproszenia. Wrócę do szycia torebek i tworzenia biżuterii. Pomysłów mam tysiąc i ogranicza mnie tylko czas. Mam nadzieję, że polubicie PrezentyDIY.pl 🙂
Majsterki
Od kilku lat, trzy super kreatywne dziewczyny tworzą grupę Majsterki. Napisałam grupę, a nie blog, bo zdecydowanie wychodzą poza ramy bloga. Znamy się już kilka lat i widziałam dziewczyny w akcji. W listopadzie wydały książkę pod zaskakującym tytułem MAJSTERKI 🙂 30 projektów DIY z różnej półki. Od renowacji biurka, przez puchaty dywanik, po rustykalny świecznik. Mocno kibicuję dziewczynom i jeśli szukasz prezentu dla majsterkowicza, polecam książkę Majsterki.
Warsztaty zrób to sam - kartki świąteczne
Ręcznie robione kartki to wyjątkowe prezenty. Pełne emocji, zaangażowania i niepowtarzalnej atmosfery. Kilkanaście dni temu odwiedziłam Sound Garden Hotel (mój ulubiony warszawski hotel!) i pomogłam w tworzeniu 200 świątecznych kartek. W "produkcję" zaangażowała się cała ekipa Sound Garden i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to mega kreatywna grupa. Zaskoczyli mnie pomysłami, odwagą i radosnym podejściem. To były bardzo udane warsztaty! (Autorem zdjęć z warsztatów jest Tatiana Pałucka).
Najpiękniejsza piosenka na święta
Na koniec moja ulubiona świąteczna piosenka. Daniela Andrade, a właściwie jej głos, zawsze poprawia mi nastrój. Sprawdźcie inne utwory, bo jest mistrzem nostalgicznych coverów i od dawna tworzy własną muzykę.
Do zobaczenia w kolejnym wpisie 🙂