Postarzanie drewnianych ram wydaje się trudnym i pracochłonnym zadaniem. Pokażę, jak zrobić to szybko, tanio i bez większego trudu. Metoda, którą opiszę jest przeznaczona zarówno do prostych ramek, jak i ram z rzeźbionymi elementami. Zasady są takie same.
Zaznaczam, że bardzo stare drewniane ramy lepiej oddać w ręce profesjonalistów, którzy odpowiednio zabezpieczą dzieła. Mój sposób jest świetny do ram, które chciałyby udawać starsze niż są w rzeczywistości.
Postarzanie drewnianych ram
Nie masz czasu na czytanie? Posłuchaj!
Podcast: Postarzanie drewnianych ram.mp3
Postarzanie drewnianych ram - materiały
- drewniane ramki na zdjęcia;
- ciemna emalia akrylowa;
- biała emalia akrylowa;
- świeczka;
- pędzel;
- papier ścierny;
Przeprowadziłam metamorfozę małych, drewnianych ramek, kupionych w Ikea (cena ok. 2,5 zł za sztukę). Podobne ramki można kupić w sklepach papierniczych, Empikach oraz sklepach typu "wszystko po 3 zł". Można również wykorzystać już pomalowane, drewniane ramki, które znajdziecie w domu.
Postarzanie drewnianych ram - krok po kroku
Drobnym papierem ściernym (wysoka ziarnistość) przecieramy ramki. Papier wygładzi powierzchnię i usunie wszelkie "zadziory".
Malujemy ciemną farbą akrylową całe ramki i czekamy, aż powierzchnia wyschnie. Kolor powinien być dużo ciemniejszy od farby nawierzchniowej (w moim przypadku białej), aby po całej metamorfozie był widoczny. Można wybrać czarny, brązowy, ciemnozielony lub granat. Wybrałam ciemny brąz.
Krawędzie ramek przecieramy świeczką. Miejsca z woskiem nie przyjmą farby nawierzchniowej. Najlepiej przetrzeć wewnętrzne i zewnętrzne krawędzie oraz nieco mocniej potraktować same rogi. Chodzi o to, aby uzyskać naturalny efekt obdrapania, charakterystyczny dla stylu shabby chic.
Malujemy jasną farbą akrylową całą ramkę. Wybrałam białą emalię akrylową do drewna, którą kupiłam w sklepie budowlanym (cena 18 zł za puszkę o pojemności 500 ml). W sprzedaży są również puszki o pojemności 200 ml (cena ok. 6 zł).
Czekamy, aż farba wyschnie i delikatnie przecieramy papierem ściernym. W miejscach przetartych świeczką, biała farba łatwo zejdzie, odsłaniając ciemną warstwę. Tak właśnie powstaje efekt shabby chic.
Na koniec ramki można pokryć bezbarwnym lakierem do drewna. To ostatni etap metamorfozy, który zazwyczaj pomijam. Emalie do drewna dają bardzo gładką powierzchnię i zakładając, że mówimy o przedmiocie, który nie będzie narażony na ciągłe dotykanie i naciski (w przeciwieństwie np. do blatu stołu), są wystarczającą ochroną.
Opisałam postarzanie drewnianych ram i pokazałam moją kolekcję małych ramek. Powieszone jedna obok drugiej, tworzą świetną kompozycję. Większe ramy można postarzyć w ten sam sposób.
Czekam na Wasze opinie. Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny i dlatego zachęcam do pisania. Bardzo dziękuję, że tak licznie obserwujecie mnie na Instagramie! Nagrywam coraz więcej filmików i muszę przyznać, że spodobał mi się pomysł Instasnapów. Bez względu na wszystkie kanały w social mediach, BLOG zawsze jest najważniejszym miejscem. Tu jestem codziennie i mam nadzieję, że Wy również będziecie zaglądać coraz częściej 🙂
Miłego!
Hania