W wrześniowe popołudnie złapałam ostatnie ciepłe promienie słońca. Było romantycznie, zwiewnie, a nawet bajkowo. Idealny plener , aby powstała ślubna dekoracja z hula hop.
Dekoracja z hula hop
Ręcznie robione dekoracje to wspaniały pomysł na podciągnięcie weselnego budżetu. Można sporo zaoszczędzić, a znając kilka prostych trików, nie zajmie to wiele czasu. Oczywiście kluczową sprawą jest dobra cena za kwiatowe girlandy, które są głównym elementem dekoracji. Ceny są bardzo różne, od 8 zł za 30-40 cm, po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt za 1,5 m. Wszystko zależy od jakości i ilości kwiatów. Hula hop to niewielki wydatek (5-7 zł), a wstążki kosztują ok. 7 zł za 32 metrową rolkę.
Dekoracja z hula hop pasuje na wiele uroczystości. W ten sam sposób można ozdobić imprezę urodzinową, chrzciny, rocznicę ślubu czy zwykłe garden party. Można wykonać kilkanaście sztuk i udekorować wielką balowa salę. Na taką imprezę przydadzą się numerki na stoły (do pobrania za darmo) i instrukcja jak samodzielnie wykonać kwiaty z materiału.


Potrzebne materiały
- hula hop, cena ok. 5 zł
- przezroczysta taśma klejąca, cena ok. 2 zł
- nożyczki
- 3 kwiatowe girlandy o długości ok. 100 cm, cena ok. 15 zł/szt.
- bukiet ozdobnych kwiatów, cena 10 zł
- 10 m białej wstążki o szerokości 25 mm, cena 7 zł/ 32 metrowa rolka
O kwiatach napisałam we wstępie, ale jeszcze raz podkreślę, że są kluczowym elementem. Girlandy są świetnym rozwiązaniem, bo wystarczy nimi owinąć hula hop i tylko w kilku miejscach przykleić. Oczywiście można wykorzystać pojedyncze kwiaty, ale pracy przy łączeniu będzie dużo więcej. Długość girland zależy od rodzaju kwiatów i gęstości elementów. U mnie wystarczyły 3 o długości ok. 1m.
Dekoracja z hula hop, krok po kroku
Koniec kwiatowej girlandy przyklejamy bezbarwną taśma klejącą do hula hop. Następnie owijamy nią koło i co jakiś czas, np. co 20 cm, podklejamy taśmą. Na tym etapie nie przejmujemy się układaniem pojedynczych kwiatków, a jedynie rozmieszczamy girlandę.


Koniec pierwszej girlandy przyklejamy do koła i bierzemy kolejną. Powtarzamy owijanie i przyklejamy końcówkę. W ten sposób maskujemy cały hula hop. Dopiero po przyklejeniu wszystkich girland zajmujemy się szczegółowym układaniem kwiatków. Niektóre będą wymagały podklejenia lub przełożenia w inne miejsce. Jeśli nie przeszkadza Wam czerwony kolor hula hop i traktujecie go jak dodatkowa dekorację, nie musicie się tak skupiać na maskowaniu koła.

Grubą, satynową wstążkę tniemy na metrowe kawałki. Potrzebujemy ok. 10 szt., ale możemy wykorzystać kilka kolorów wstążek. U mnie pojawiły się białe i liliowe.
Wstążki składamy na pół i zawiązujemy na dole koła. Końcówki wstążek warto opalić nad płomieniem, ponieważ zabepieczymy w ten sposób materiał i nie będzie się siepał.

Kilka kolorowych kwiatów przyklejamy po prawej stronie, tuż nad wstążkami. Najlepiej wybrać gotowy mały bukiet, który zawiera nie tylko główki kwiatów, ale również zielone listki.


Na koniec, przywiązujemy na górze wstążkę, która pozwoli zawiesić dekorację w dowolnym miejscu.


Lubię ślubne tematy i jeszcze nie raz będę wracać do ręcznie robionych dekoracji.