Przepis z cyklu: jak się nie narobić, a zrobić wyjątkowy deser. Tak, tak, to niesamowicie prosty pomysł na domowe czekoladki z orzechami i żurawiną. Wystarczy połączyć ulubioną czekoladę z bakaliami. Naprawdę!
Domowe czekoladki z orzechami i żurawiną

Składniki – domowe czekoladki
- Tabliczka ulubionej CZEKOLADY. Czarna, deserowa lub biała.
- BAKALIE. Wybrałam orzechy włoskie i żurawinę, ale możecie je zastąpić nerkowcami, orzechami laskowymi, suszonymi morelami lub rodzynkami. Na tabliczkę czekolady „zużyłam” 1/3 szklanki orzechów i 1/3 szklanki żurawiny. Ilość oczywiście zależy od tego jak bardzo lubicie bakalie.
- Silikonowe FOREMKI lub papierowe papilotki.

Krok po kroku
Do silikonowych foremek włożyłam żurawinę i orzechy. Użyłam małych foremek (średnica 4 cm) więc zmieściły się tylko 2-3 orzechy i 5-6 owoców. Na górę ułożyłam po 2 kostki czekolady. Piecyk nagrzałam do temp. 60 – 70ºC i wstawiłam foremki na 10 – 15 minut. Czas pieczenia (właściwie rozpuszczania) czekolady zależy od rodzaju i składu czekolady. Trzeba obserwować jak się zachowuje. Gdy zacznie płynąć i wypełni przestrzenie między bakaliami, należy ją wyjąć z piekarnika.

Jak widać to bardzo prosty sposób na rozpuszczenie czekolady. Czekoladki po wyjęciu należy ostudzić i wyjąć z foremek. Część z nich ustawiłam do góry nogami (z mlecznej czekolady), a część tradycyjnie, tak jak były pieczone. W kilkanaście minut zrobiłam ciekawy deser, który sprawdził się na spotkaniu z przyjaciółmi.

Dajcie znać czy podoba się Wam ten pomysł. Moim zdaniem to jeden z najszybszych i najprostszych sposobów na wyjątkowy deser.
Smacznego!
Hania #haartpl