tubądzin czyli co kryją wielkie fabryki płytki ceramiczne - haart.pl blog diy zrób to sam

Tubądzin czyli co kryją wielkie fabryki

12 komentarzy

Odwiedziłam w swoim życiu kilka dużych drukarni, kilka dużych papierni, ale nigdy nie byłam w fabryce płytek ceramicznych. Tubądzin czyta w moich myślach 🙂 i zaprosił mnie do siebie.

Tubądzin zaczął się na warszawskim parkingu

... gdzie poznałam towarzyszy podróży i po kilku zdaniach wiedziałam, że to będzie miłe spotkanie. Przegadałam całą drogę z Kasią z Conchita Home i Beatą z Werandy. Od meteorytów, przez dziecięce klimaty, po sekrety blogowania. Tubądzin powitał nas pysznymi babeczkami i kawą, a Tomek Smus (architekt marki Tubądzin) opowiedział o projektowaniu płytek i najnowszych trendach.

tubądzin spotkanie blogerów i dziennikarzy w fabryce płytek, poczęstunek
zdjęcie grupowe w fabryce glazury, terakoty i gresu

Mieliśmy szansę przygotować swoje moodboard-y i spokojnie porozmawiać ze wszystkimi uczestnikami spotkania.

moodboard do projektowania płytek ceramicznych
tubądzin projektowanie płytek etap pomysłów moodboard
praca przy moodboard dla projektowania płytek

W salonie firmowym spotkała mnie miła niespodzianka. Właściwie dowiedziałam się o niej dopiero po powrocie do Warszawy. W trakcie naszego zwiedzania, salon odwiedziła jedna z czytelniczek HAART i długo się zastawiała czy ja to ja 🙂 Po powrocie do domu, napisała maila z pytaniem, czy byłam tego dnia w Tubądzinie. Świat jest mały. Małgosiu, pozdrawiam serdecznie! 🙂

Gdzie mogę wykorzystać Tubądzin?

  • Seria Shabby chic. Płytki imitujące stare, drewniane, obdrapane deski. Zakochałam się w czerwonych i błękitnych. Mówię poważnie! Mogłabym je położyć w łazience, kuchni, a nawet salonie. Wiecie, że uwielbiam shabby chic, więc nic dziwnego, że zrobiły na mnie takie wrażenie.
  • Płytki imitujące płyty pilśniowe. Tokyo Nakano. Nie wiedziałam jeszcze takiego projektu. Fakt, to pomysł dla odważnych, ale jaki cudowny!
tubądzin showroom zdjęcia

Od lewej: Kasia z Conchita Home, ja, Ola z Fotbloo(g) i Monika z  Little Home Inspiration. Pozdrawiam dziewczyny!

tubądzin haart hanna kozłowska

Największa atrakcja? Zwiedzanie fabryki!

Naiwnie ubraliśmy kurtki i płaszcze, a po 15 minutach na hali czuliśmy się jak w saunie. Piece z temperaturą do 1 250 °C sprawnie rozgrzewają wnętrza do tropikalnych klimatów. Spokojnie można paradować w klapkach i bermudach.

Pan Wojciech Włodarczyk opowiedział ze szczegółami o całym procesie produkcji. Od magazynów surowców, przez mielenie, suszenie, prasowanie, szkliwienie i wypalanie. Głowy nam dymiły od nadmiaru informacji, ale każdy wtykał nos w kolejne zakamarki fabryki. Kilka razy uruchomiliśmy alarmy zamontowane przy maszynach! Dobrze, że nas nie wyrzucili  🙂

tubądzin magazyn płytek
tubądzin linia produkcyjna w fabryce płytek
tubądzin linia produkcyjna gresu
tubądzin fabryka ustawianie wzoru płytki

To było bardzo miłe spotkanie i jak zawsze, wróciłam do domu z głową pełną pomysłów. Nasza warszawska łazienka czeka na remont. Za kilka tygodni zaczniemy projektowanie. Może czas pomyśleć o obdrapanych płytkach Shabby chic? Co o tym myślicie? Sprawdzą się na małej przestrzeni?

Pozdrawiam,

Hania

5 2 głosów
Oceń wpis:
Subscribe
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

12 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
12
0
Ciekawy wpis? Dodaj swój komentarz.x