Czy wiecie, że Gran Canaria narażona jest na huragany, a na plażach nie ma przebieralni? Chcecie się dowiedzieć dlaczego warto mieć przy sobie chusteczki i co jest najsmaczniejsze?
Gran Canaria - 7 rzeczy, o których nie znajdziesz słowa w przewodnikach
1. Uwaga! Huragan
Wyspy Kanaryjskie są narażone na huragany. Ostatni taki przypadek odnotowano w 2013. Huraganowy wiatr zrywał dachy, przewracał skały i drzewa. Ogłoszono stan wyjątkowy, zamknięto szkoły i lotniska. Fale dochodziły do 5 m wysokości, a wiatr wiał z siłą 7 st. w skali Beauforta. Na szczęście pojawiają się prawie wyłącznie zimą.
2. Kręte drogi
W przewodnikach przeczytałam, że Gran Canaria jest usiana malowniczymi górskimi drogami. Zapomnieli dodać, że to WYJĄTKOWO kręte i NIEBEZPIECZNE drogi. Mijając wielki autokar na wysokości kilkuset metrów n.p.m., na jezdni, która ledwie pozwala minąć samochód osobowy, można dostać zawału. Górskie drogi w większości nie mają pobocza, od urwiska oddziela je jedynie cienka, metalowa barierka a ilość zakrętów przyprawia o ból głowy. Jadąc np. do parku Palmitos droga wielokrotnie zwęża się do szerokości pozwalającej przejechać jedynie 1 pojazdowi a zakręty skutecznie utrudniają widoczność.
3. Kocie szajki
Zapada zmrok i wychodzą na łowy. Siedzą pod każdą palmą i krzakiem. Są nieokrzesane i bezczelne. Jeśli masz coś do jedzenia i wyczują zapach, będą bardzo natrętne. Sprawa jest problematyczna, gdy idziesz z dzieckiem. Nie działa krzyk, tupanie ani rzucanie w ich stronę patykami. Za chwilę są przy nodze…
4. Najsmaczniejsze pomidory na świecie
Nigdy i nigdzie nie jadłam tak smacznych pomidorków koktajlowych. Cała wyspa usiana jest białymi namiotami, w których kryją się plantacje warzyw. Nie wiem, czym je podsypują, ale są wyśmienite. Słodkie, rozpływające się w ustach. Kupowaliśmy całymi garściami. Polecam!
5. Aaaapsik... Na zdrowie
Połowa turystów na Gran Canaria kicha i „ciąga nosem”. Pogoda zmienia się błyskawicznie. W dolinie jest gorąco a kilkadziesiąt metrów wyżej wiatr zrywający czapki z głów. Na urlop zabierz leki na przeziębienie i gorączkę : )
6. Przebieranki w samochodzie
Nie spotkaliśmy przebieralni ani łazienek na żadnej z odwiedzanych plaży. Prawdopodobnie wychodzą z założenia, że w turystycznych miasteczkach, każdy przebiera się w hotelu i nie ma takiej potrzeby. Gorzej gdy małe dziecko PILNIE potrzebuje łazienki. Słyszałam, że w Maspalomas są przebieralnie...
7. Spokój na plaży
Turyści odwiedzający Hiszpanię, Grecję lub Włochy, przyzwyczaili się do zmasowanych ataków sprzedawców. "Kup pan okulary, specjalna cena, tylko dla Ciebie". Nieważne, że właśnie się opalasz, że masz na nosie okulary, że obok leży druga para, że masz wielką torbę okularów – i tak starają się wcisnąć OKULARY. Później przychodzi czas na torby Diora i zegarki Omega. Gran Canaria jest WOLNA! Przez 14 dni nikt nie chciał nam sprzedać okularów! Nikt nas nie zaczepiał na plaży. Cudownie!
To pierwszy z kilku wpisów poświęconych Gran Canaria. Wiem, że na nie czekacie. Dziękuję za maile i komentarze. Przypominam o wpisie Jak zaplanowaliśmy nasz urlop, w którym opisałam planowane atrakcje i koszty podróży. W kolejnych zdradzę, czy zmieściliśmy się w budżecie 🙂
Pozdrawiam!
Hania