Raz w tygodniu Pan HAART odwiedza market budowlany. Kupuje tysiące śrubek, gwoździ, desek, farb, pędzli i innych „niezbędnych” rzeczy. Dwa tygodnie temu przywiózł większą paczkę i oświadczył, że to „coś”, to drewniana skrzynia do samodzielnego złożenia.
Drewniana skrzynia
- Pierwszy pomysł – zainstalujemy ją nad TV i będzie wyjątkową półką.
- Pomysł drugi – będzie stolikiem z dostojną zielenią w roli głównej.
Pan HAART złożył skrzynię wg. instrukcji. Dodatkowo kupił deskę o szerokości połowy blatu stolika. Przykręcił ją w środku i dzięki temu powstała półka na drobiazgi. Do klapy przyczepił metalowe łańcuszki (do kupienia w sklepie budowlanym, sprzedawane na metry). Łańcuszki trzymają klapę w ryzach i dzięki nim nie otwiera się za mocno.
Skrzynie pomalowaliśmy zieloną lakierobejcą. Puszka 0,8 l kosztuje ok. 30 zł, a wykorzystaliśmy ok. 30%. Kupiłam drewniany, rzeźbiony dekor, który również pomalowaliśmy na zielono. Wybraliśmy zieleń, ponieważ w naszym saloniku góruje żyrandol z cudownie trawiastymi kloszami. Zielony stolik będzie dodatkowym akcentem.
Na jednaj ze ścian stolika, klejem do drewna, przykleiliśmy dekor. Ten drobny dodatek bardzo zmienił skrzynię.
KOSZTY
Całkowity koszt wykonania stolika wyniósł 103 zł.
- skrzynia 60 zł;
- drewniany dekor 15 zł;
- łańcuszek 3 zł;
- deska (półka) 15 zł;
- lakierobejca ok. 10 zł (30 zł puszka 0,8 l);
POMYSŁ i WYKONANIE Pan HAART!