Przepis na jadalne dekoracje przyda się każdej mamie. Idealnie pasuje na urodziny, bale i przyjęcia dla dzieci. Nie zawiera sztucznych barwników, konserwantów, utwardzanego tłuszczu, a nawet proszku do pieczenia. Pomysł jest banalnie prosty, a efekt niesamowity.
Jadalne dekoracje
Jadalne dekoracje – składniki
- 1 szklanka mąki pszennej (zwykłej);
- 1 jajko;
- 1 szklanka mleka;
- 0,25 – 0,5 szklanki wody gazowanej;
- olej do smażenia;
- strzykawka;
Jadalne dekoracje – przepis krok po kroku
Miksujemy lub mieszamy łyżką mąkę, jajko i mleko. Na sam koniec dodajemy partiami wodę gazowaną (od 0,25 do 0,5 szklanki). Masa powinna być płynna i gładka, bez żadnych grudek. Dokładnie taka, jak na naleśniki.
Strzykawkę wypełniamy masą, a na patelnię wlewamy odrobinę oleju. Wyciskamy ze strzykawki masę tak, aby powstały ciekawe wzory. Powoli, delikatnie i w skupieniu 🙂
- KWIATKI. Robimy małe kółko, a później większe półkola przyklejone do małego kółka. Dzięki temu powstaną płatki kwiatka.
- ZAWIJASY. Rysujemy spiralę. Od środka, na zewnątrz. Nie powinna być za duża, bo masa nie będzie połączona.
- FIGURY GEOMETRYCZNE. Kwadraty, koła, trójkąty. Rysujemy kontury i czekamy chwilkę. Potem wypełniamy środek. Dzięki temu, środek będzie jaśniejszy od krawędzi.
Kształty opiekamy na małym ogniu z obu stron i wykładamy na papierowe ręczniki. Delikatnie przyciskamy, aby papier wchłonął nadmiar tłuszczu.
Przepis jest bardzo prosty. Nie musimy się trzymać konkretnych kształtów. Możemy przygotować nieokreślone zawijasy (jak na moich zdjęciach). Nie przejmujcie się gdy coś nie wyjdzie. Zawsze możecie powiększyć wzór, dolewając więcej masy. Wykonanie nawet zwykłego koła i krzyżyka w środku, zaowocuje niezwykłym kształtem.
Tak przygotowane jadalne dekoracje, z łatwością zastąpią gotowe (niestety w większości niezdrowe) dodatki. W deser z bitą śmietaną wystarczy włożyć nasze zawijasy i posypać całość tartą czekoladą.
Jadalne dekoracje nie mają konserwantów i w związku z tym najlepiej smakują w dniu przygotowania. Polecam wykonać je na godzinę, dwie przed imprezą i włożyć do deserów tuż przed podaniem.
Koniecznie dajcie znać jak Wam wyszło! Czekam z niecierpliwością na informacje. #haartpl
Smacznego i kreatywnego dnia! Bawcie się dobrze.
Hania
Moja mama kiedyś robiła te ozdoby, przy pomocy wyciskacza 🙂 W każdym razie przepis 1 : 1 taki sam! 😀
Fajne. Ale ja jakoś nie mogę przekonać się do tracenia czasu na sprawy kuchenne.
Mikrofala i jazdaaa! Jeśli przygotowanie czegoś jest dłuższe niż zjedzenie tego to znaczy, że coś jest nie tak 😉
Przy pomocy wyciskacza? Możesz to opisać? Jestem strasznie ciekawa 🙂
pozdrawiam Hania
TOM KOT Ja za to nie mogę się przekonać do mikrofali… 🙂