Hradczany. Królewskie wzgórze, zamek, katedra. Miejsce, które pojawiło się w wielu filmach, ale również w wielu głowach jako cel wizyty w Pradze. Nie spieszyliśmy się i postawiliśmy na leniwe spacerowanie bez specjalnego planu. Może dlatego tak bardzo nam się Hradczany spodobały?
Hradczany
Wzgórze z Zamkiem Królewskim, słynną „złotą uliczką” i Katedrą Św. Wita. Obowiązkowe do zobaczenia landmarki w Pradze.
- BILETY trasa długa (350 CZK): Katedra św, Wita, Stary Pałac Królewski, wystawa Historia Zamku Praskiego, Bazylika Św. Jerzego, Złota Uliczka z Wieżą Daliborką, Galeria Obrazów Zamku Praskiego, Wieża Prochowa.
- BILETY trasa mała (250 CZK): Katedra św. Wita, Stary Pałac Królewski, Bazylika Św. Jerzego, Złota Uliczka z Wieżą Daliborką.
Katedra św. Wita
Sprawdziłam, potwierdzam – nie uda się zrobić zdjęcia obu wież i wejścia. Wąska zabudowa nie pozwala na objęcie całości. Kościół można określić jednym sformułowaniem „na bogato”. To prawdziwa megakatedra.
Zmiana warty pod pałacem
Zmiana warty odbywa się codziennie w samo południe przy pałacu. Przyzwyczaiłam się, że takie atrakcje związane są z wyjątkowym strojem żołnierzy albo nadzwyczajnym stylem maszerowania (np. zmiana warty przed pałacem w Atenach -patrz TU). W Pradze zmiana warty to wydarzenie z muzyką w roli głównej. Autorem jest muzyk rockowy :), a mundury zaprojektował Theodor Pistek (zdobywca Oskara za kostiumy w filmie „Amadeusz”). Przyznam, że po 5 minutach maszerowania poczułam znużenie, a to był dopiero początek. Musicie się przygotować na wielkie tłumy i walkę o najlepsze miejsca przed placem I. Na 15 minut przed pokazem piloci wycieczek ustawiają swoich podopiecznych w strategicznych miejscach. Czuć napięcie…
Hradczany – złota uliczka
Uliczka ma dosłownie kilka metrów długości, na których mieści się grupa domków. Na wszystkich dostępnych w sieci zdjęciach np. TU zobaczycie ten sam widok. Nie ma szans zrobić zdjęcia, bo gęsty tłum na to nie pozwala. Słyszałam o tym, że przychodząc wcześnie rano lub późnym wieczorem można wejść za darmo i spokojnie obejrzeć niewątpliwie urokliwe miejsce. Nas odstraszyły bramki, ochroniarze i dzikie tłumy.
Hradczany i okolica to wyprawa na cały dzień. Zachęcam do leniwych spacerów, wędrowania bocznymi uliczkami, obiadu w jednej z restauracji i podziwiania widoków.
Podróże z dzieckiem rządzą się swoimi prawami. Zawsze mamy ze sobą prowiant „gdyby dziecko było głodne”. W małym parku zrobiliśmy przerwę na drugie śniadanie. Bułeczki z miodem na świeżym powietrzu. Mniam.
Josefov – dzielnica żydowska
Stare synagogi, szerokie ulice i najdroższe sklepy. Szymek rozsiadł się przy jednym z nich i nie przejmował się ogólnie widocznym przepychem. To tutaj urodził się Franz Kafka.
CIEKAWOSTKA: budynki przetrwały II wojnę światową dzięki temu, że Adolf Hitler planował, po całkowitej zagładzie Żydów, utworzyć w Pradze muzeum narodu żydowskiego. Brzmi przerażająco… żydowska dzielnica przetrwała dzięki Adolfowi Hitlerowi.
Na deser – praska biblioteka
Trzeba się trochę przespacerować do niej. Szeroki handlowy trakt pełen jest sklepów i straganów z pamiątkami. Szliśmy w temperaturze 30°C, w słońcu. Fontanna na szczycie była błogim wybawieniem.
A na koniec najlepsza wizytówka PRAGI 🙂
pięknie