Masada. Symbol walki i męczeństwa Izraela. Prawdopodobnie najpiękniejsze miejsce w swojej kategorii, które kiedykolwiek odwiedziłam. Nie mam tutaj na myśli wyrafinowanej architektury, czy też starożytnej sztuki a raczej ciężkie do zdefiniowania pojęcie piękna zamkniętego w surowej bryle skał. W gorącym powietrzu czuć tragiczną historię tego miejsca i jest to nieoczywisty, silny magnes przyciągający wielu turystów. Co zatem warto tutaj zobaczyć? Jakie są ceny i na co uważać?
Masada
Twierdza może przytłaczać. Z dołu, z oddali nie wygląda specjalnie okazale. Ot, kolejny (choć bosko piękny) płaskowyż, niewyróżniający się patrząc z poziomu asfaltowej drogi biegnącej wzdłuż Morza Martwego. Z poziomu wyższego o ok. 400 metrów sprawa ma się już zupełnie inaczej. Jest moc. I tylko wraca jak bumerang pytanie „jak oni to zbudowali?”.
Podkład historyczny
Nie mogę zacząć inaczej, jak od krótkiego rysu historycznego dla tych, którzy nie lubią korzystać z wyszukiwarek.
Twierdza Masada powstała wiele lat przez narodzeniem Chrystusa na płaskowyżu odizolowanym od okolicznych łańcuchów górskich. To dawało przewagę w walce i dlatego Masada… nigdy nie została zdobyta. Trochę może przesadziłam, bo w końcu napierający Rzymianie w 73 r n.e. wdarli się do niej używając dość sprytnego rozwiązania. Usypali potężny wał, który sięgnął obwarowań. Mieszkający tam Żydzi w świetle nadchodzącego pogromu zdecydowali się na samounicestwienie. Rzeź została wykonana rękoma ojców, którzy zabili swoje rodziny. Pozostali przy życiu wylosowali spośród siebie 10 żołnierzy, którzy mieli dokończyć dzieła. Kolejne losowanie wyłoniło ostatnią osobę, która zabiła 9 braci broni, po czym popełniła samobójstwo. To wszystko działo się przy pełnych spichlerzach i basenach z wodą aby przekaz do Rzymian był jasny – nie zagłodziliście nas. Masada nigdy się nie poddała. Została zdobyta, ale na własnych warunkach.
Transport
Na czas naszego pobytu w Izraelu wyposażyliśmy się w auto z wypożyczalni, więc dotarcie do Twierdzy Masada zależało w naszym przypadku praktycznie wyłącznie od decyzji „jedziemy”. Została ona podjęta jeszcze w Polsce rzecz jasna i wiedzieliśmy również, że będzie niemożliwym abyśmy wstali o 3-4 rano aby podziwiać piękny (podobno) wschód słońca.
Dotarliśmy na miejsce ok. 09.00. Budynek administracyjno-handlowo-usługowy na poziomie drogi przywitał nas krytym parkingiem i bardzo kontaktowym Gruzinem obsługującym szlaban wjazdowy. Stary bokser opowiedział nam całe swoje życie sprzedając przy tym historię o tym, jakoby trenował swego czasu z Andrzejem Gołotą. Po nas na parking dotarli Amerykanie. Rozmawiając z nimi pochwalił się z kolei znajomością z Mike’m Tysonem. Człowiek wielu talentów krasomówczych, ale bardzo go pozdrawiamy!
Do Masady można dotrzeć od Wschodu i Zachodu z tą różnicą, że to drugie wejście jest znacznie mniej zurbanizowane i nie kursuje z niego kolejka. Jest jednak znacznie bliżej cywilizacji, jeśli zmierzacie od strony miasta Beer Szewa i Strefy Gazy.
Samochód: z Jerozolimy to ok. 1,5 godz. i 100 km jazdy jak po Marsie (w sensie widoków). Jeśli jedziecie w grupie, to będzie chyba najlepsza opcja.
Autobus: z Dworca Głównego to koszt ok. 75 NIS w dwie strony za osobę. Jeśli wybierasz tę opcję, skorzystaj z wyszukiwarki poniżej. Linia 486 jeździ z Jerozolimy (sprawdź okienko nr 2 na Dworcu Autobusowym), ale przybywając od strony Ejlat będzie to na pewno inny numer.
Taksówka: tak, to możliwie ale kosmicznie drogie. Nie opłaca się chyba, że macie wolne 350 – 380 NIS.
Autostop: dlaczego nie?
Masada – wjeżdżasz czy wchodzisz?
Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie jeszcze przed kasą, ale tkwi w nim haczyk. Nie byłam jego świadoma, póki nie wybraliśmy opcji (tańszej) pieszego pokonania 700 stromych schodów i 350 metrów na dystansie 2 km w ciągu godziny. Wagonik jest zauważalnie droższy, ale na szczyt zawiezie Ciebie w nieco ponad 2 minuty. Czy warto? A warto na Kasprowy Wierch wjechać stojąc w długiej kolejce czy wejść podziwiając dziką naturę?
Jednak wjeżdżasz? Hmm… nie spotkasz się z kozicami, nie będziesz mieć czasu aby kontemplować krajobraz, nie dostaniesz udaru słonecznego, nie spocisz się, nie ubrudzisz butów, nie poczujesz tego miejsca. Idź pieszo szlakiem Snake Path!
Wskazówki
- Ceny biletów: 29 NIS szlak pieszy (15 NIS dzieci), 76 NIS kolejka (44 NIS dzieci). Jest opcja np. wejścia pieszo i zjazdu kolejką. Sprawdź wszystkie możliwości, ponieważ stawki dość często się zmieniają.
- Snake Path ma tylko dwa miejsca z ławeczkami i dachem chroniącym od słońca. Pamiętaj! Im wyżej, tym bardziej będziesz szukać występów skalnych dających wytchnienie od żaru lejącego się z nieba.
- Obuwie: japonki i sandały odpadają. Minimum to elastyczne buty sportowe z solidną podeszwą, ale komfort odczujesz dopiero w butach do trekkingu.
- Dzieci do lat 5 mają wstęp bezpłatny, jednak jeśli nie zamierzasz ich nosić to odpuść sobie szlak pieszy.
- Szlak jest po wschodniej stronie płaskowyżu, stąd po południu jest zacieniony. Panują wtedy wręcz idealne warunki do pokonania trasy w dół w 30-40 minut.
- Szlak jest bardzo kręty (stąd nazwa), z licznymi uskokami. Uważaj na zakrętach. Nie ma barierek (nie licząc ostatniego, stromego podejścia do stacji kolejki).
- Nie śmieć. To niekulturalne, nie ma koszy, to park narodowy, dostaniesz mandat, kozice nie jedzą batoników i plastiku.
Zanim udaliśmy się na początek trasy uczestniczyliśmy w „obowiązkowym” pokazie kinowym, który jest całkiem ciekawą formą przedstawienia historii Masady. Wracając ze szlaku, zmordowani trafiliśmy do części restauracyjno-barowej i sklepiku z pamiątkami. W obu przybytkach daliśmy sobie spokój z wydawaniem pieniędzy, o czym na końcu.
Masada zdobyta
Płaskowyż nie wydaje się duży. Tym ciężej wyobrazić sobie, że na stałe mieszkało tutaj ok. 1 000 osób. Ponieważ przez wieki zabudowania nie były zamieszkiwane a kompleks ponownie odkryto dla świata w połowie XIX wieku, do naszych czasów dotrwało ich stosunkowo dużo. Wystarczy wspomnieć o odkrytych kolorowych freskach czy ciągle pięknej mozaice na podłodze niektórych domostw. Można po niej chodzić! Jak w Kato Pafos na Cyprze.
Naukowcy odkryli, że Twierdza Masada miała stały dopływ wody pitnej w postaci naturalnych źródeł. Dodatkowo, system akweduktów nawadniał okoliczne zbocza i pozwalał na uprawę roślin.
Jak zwiedzać?
Północną część zajmuje okazały Pałac Heroda, dla którego była to letnia dacza służąca głównie do podejmowania gości z Rzymu. Tutaj kierują się w pierwszej kolejności zorganizowane wycieczki. Podobnie jak w przypadku Jerozolimy, sugeruję zwiedzanie w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. Idąc na południe dotrzesz do przepięknego wąwozu, który z wysokości prezentuje się naprawdę monumentalnie. Cofając się wzdłuż ściany zachodniej natrafisz na potężny podziemny zbiornik wody pitnej zwany… basenem. Skoro był podziemny, to na pewno był też taki „normalny” – a jakże. Podobno służył jako plac zabaw dla dzieci 🙂 To właśnie od zachodniej strony Rzymianie usypywali wał, który przyniósł im zwycięstwo. Jego pozostałości są ciągle wyraźnie widoczne.
- Toaleta: bezpłatna. Szukaj budynku z zieloną flagą na lewo (południe) od wejścia.
- Coś do picia: na górze nie ma sklepów. Jeśli wypiłaś całą wodę… to dobrze. Bezpłatnie uzupełnisz butelki świeżą wodą filtrowaną na wprost od głównego wejścia (pod zadaszeniem) lub przy WC (mniej ludzi).
- Ponieważ praktycznie cały obszar jest dostępny do zwiedzania, nie stanowi problemu znalezienie kameralnego miejsca do odpoczynku.
- Wchodziłaś pieszo? Brawo! Zejście jest o niebo łatwiejsze – skuś się na nie 🙂 Czekanie na wagonik na dół wymaga stania w kolejce 30 – 50 minut i wydania 29 NIS.
Ceny
… dla zdroworozsądkowo myślącej osoby są ciężkie do zaakceptowania. O ile Izrael da się zwiedzać naprawdę niskim kosztem (o czym w kolejnych wpisach), o tyle ceny w Masadzie trącą irracjonalizmem. Tak jest zawsze, gdy dana atrakcja turystyczna ma monopol w okolicy na handel i usługi. Generalnie można się tu poczuć jak w strefie wolnocłowej na lotnisku – wszyscy nam wmawiają, że to okazyjna cena, a prawda jaka jest każdy wie.
Parking
- Bezpłatny (!)
Jedzenie
- Kawa/herbata: 10 – 12 NIS
- Ice Coffee: 25 NIS
- Kanapka: 30 NIS
- Sałatka jajeczna: 30 NIS
- Sałatka grecka/nicejska: 38 NIS
Restauracje działają w systemie a la IKEA, a więc szwedzki stół z tą różnicą, że cenę poznajemy przy kasie. Na szczęście wybór dań jest dość bogaty. Znajdziemy nawet pizzę.
Pamiątki
Zapomnij. Poważnie. Ceny są średnio trzykrotnie wyższe niż w centrum Jerozolimy. Na plus należy jednak zaznaczyć wysoką jakość i unikatowość towarów oraz szeroki asortyment. Nieprzekonanych do szybkiego wyjścia ze sklepu może zniechęci cena okolicznościowego magnesu na lodówkę wynosząca 29 NIS.
Masada – czy warto?
Jeżeli miałabym podać tylko jeden powód, dla którego chciałabym odwiedzić Izrael ponownie to byłby nim ów płaskowyż. Nie Jerozolima, Tel Aviv-Jaffa, Akka czy Tyberiada. Ten region był niemym świadkiem najważniejszych wydarzeń w dziejach świata i z pewnością kryje jeszcze wiele tajemnic (np. zwoje z Qumran). Ta mistyczna otoczka nadaje charakteru Masadzie i powoduje uśmiech na mojej twarzy oraz szybsze bicie serca. Ale co tam, ja już wróciłam i mam cudowne wspomnienia. Teraz czas na Was!
Wizyta w Twierdzy Masada wyniosła nas równo 70 NIS dla 2 dorosłych i dziecka. Doliczając paliwo (wyliczenia szacunkowe) w wysokości 60 NIS zamknęliśmy się w pełnej kwocie 130 NIS, a więc ok. 120 zł. Napoje i suchy prowiant zabraliśmy z domu.
Jakie te widoki ze zdjęć są przepiękne!
O tak! 🙂
chyba warto choćby ze względu na te widoki 😉
Dokładnie! 🙂
Swietny wpis i cudowne zdjecia!! aż chciałoby sie z Wami podrózowac, Haniu <3
Pakuj walizki 😉
Z dołu faktycznie wygląda jakby nic tam nie było 🙂 ja bym chętnie wjechała kolejką 🙂
Można wjechać, ale wchodzenie to o wiele ciekawsza sprawa 🙂
Bardzo interesujący wpis i jeszcze te zdjęcia <3
Dziękuję 🙂
Mój przyjaciel poleciał zimą na kilkudniową wycieczkę do Izraela i muszę przyznać, że dziś czuję się, jakbym ponownie oglądała jego zdjęcia 🙂
Cieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia 🙂
Ale wam zadroszcze tej wycieczki 😀
🙂
Bardzo podobają mi się Pani wpisy – konkretne, rzeczowe i ciekawie sformułowane. Szczególnie cenne są dla mnie wskazówki praktyczne – szykuję się do podróży do Izraela, więc chętnie z nich korzystam. Dziękuję!
Joanno, bardzo się cieszę, że nasze wskazówki się przydają. Super! Miłej podróży i daj znać po powrocie 🙂
Super wpis. Ciekawa jestem, czy da się w przybliżeniu określić czas potrzebny na zwiedzanie samej twierdzy? Będę wdzięczna za odpowiedź
Bardzo dziękuję. Samą twierdzę spokojnie można zwiedzić w godzinę, a szybkim krokiem i bez postojów, nawet w pół godziny 🙂
Dziękuje, to dla mnie cenne informacja, zresztą cały Pani opis wycieczki bardzo przydaj się w planowaniu mojego wyjazdu do Izraela. Mam jeszcze jedno pytanie: czy jeśli dotrzemy do twierdzy na wschód słońca – powiedzmy 6:30 – to będziemy mieli możliwość… Czytaj więcej »
Znalazłam informację, że jeśli chcemy wejść na piechotę na szczyt, to ścieżka otwierana jest na godzinę przed wschodem słońca. Otwarta jest także w czasie Szabatu. Wejście piesze do Masady kosztuje: dorośli: 29 NIS, dzieci: NIS 15
Właśnie wróciłem z objazdu izraela i opis Masady b. mi się podobał.Dodać jedynie pragnę,że kiedy temperatura jest za wysoka,to trasa piesza jest zamknięta.Jest tam również ośrodek badań warunków ekstermalnych,w pażdzierniku 2022 roku na górze było 37st.Widoki przepiękne i ciekawa odmiana… Czytaj więcej »
Adam, bardzo Ci dziękuję za informacje! Masadę pamiętamy bardzo dobrze i to jedno z ciekawszych doświadczeń z naszych podróży.
Świetny post! Mnóstwo informacji i pięknych zdjęć!